Info

Biker rasiu z Katowice.
Przebieg:15682.38 km
w terenie 1514.00km
Średnia prędkość: 21.35 km/h

avatar

Więcej o mnie.







ROK 2021button stats bikestats.pl


ROK 2017button stats bikestats.pl


ROK 2016button stats bikestats.pl


ROK 2015button stats bikestats.pl


ROK 2014button stats bikestats.pl


ROK 2013button stats bikestats.pl


ROK 2012button stats bikestats.pl


ROK 2011button stats bikestats.pl


ROK 2010button stats bikestats.pl


ROK 2009button stats bikestats.pl


ROK 2008button stats bikestats.pl


ROK 2007button stats bikestats.pl
free counters

FORUM PODRÓŻEROWEROWE


Największe w Polsce forum rowerowe

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rasiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
47.64 km 10.00 km teren
02:08 h 22.33 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m

Katowice

Piątek, 20 kwietnia 2012 · dodano: 20.04.2012 | Komentarze 0

Najpierw szybko na Giszowiec, bo zbierały się burzowe chmury. Kiedy dojechałem na Gisz, ciemne chmury gdzieś zniknęły, więc postanowiłem, że pojadę lasami i polami na Kostuchnę. Jechało się przyjemnie, bo pusto na ścieżkach i już w miarę ciepło. Przez Koste dobrym tempem przedostałem się do Zarzecza skąd nad Starganiec. Posiedziałem trochę nad wodą i ruszyłem do domu przez Ligotę. Taka krótka wycieczka na rozruszanie mięsni;)
Kategoria 30-60km


Dane wyjazdu:
31.70 km 6.00 km teren
01:27 h 21.86 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:7.0
Podjazdy: m

Wielka Sobota

Sobota, 7 kwietnia 2012 · dodano: 07.04.2012 | Komentarze 0

Szybka wycieczka na Giszowiec i kilka kółek po dolinie, bo wiatr i temperatura nie pozwalały na więcej. Za cienko się ubrałem i musiałem wracać do domu.
Kategoria 30-60km


Dane wyjazdu:
62.88 km 5.00 km teren
03:02 h 20.73 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy: m

Z Tomkiem

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 0

Korzystając z pięknej pogody wybrałem się na rower. Umówiłem się z Tomkiem o 17 na pomniku ale że wcześniej nie miałem co robić, bo skończyłem pisać rozdział licencjata to wyszedłem wcześniej pojeździć samemu. Najpierw pojechałem do Mikołowa, a później z Tomkiem na Giszowiec. Trochę nam wiatr przeszkadzał ale daliśmy radę:D jak zawsze zresztą:D
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
46.65 km 0.00 km teren
02:04 h 22.57 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy: m

Szybkie Tychy

Piątek, 23 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 0

Po obiedzie szybko na Tychy pod browar standardową trasą i z powrotem. W miarę ciepło, choć to jeszcze nie to;P Czas się powoli rozkręcać.
Kategoria 30-60km


Dane wyjazdu:
28.78 km 0.00 km teren
01:36 h 17.99 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:3.0
Podjazdy: m

Pozytywnie!

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 25.02.2012 | Komentarze 0

Przed południem trochę słońca przebijało się przez chmury co skłoniło mnie do podjęcia decyzji o pokręceniu trochę. Po 15 wybrałem się pojeździć, porzucając naukę do egzaminu poprawkowego:D na naukę zawsze się znajdzie czas:D
Najpierw spokojnie na dolinę, ruch praktycznie zerowy, ludzi też mało. Dojechałem na dolinę i nagle poczułem silny wiatr w plecy;) żal było tego nie wykorzystać i przycisnąłem trochę. Podjazd na wzniesienie przy 36km/h spowodował, że banan pojawił się na mojej twarzy. Całą dolinę starałem się przejechać jak najmocniej. Oczywiście kondycja jeszcze nie ta i w połowie musiałem znacząco zwolnić i złapać trochę powietrza:D Później już normalnym tempem w kierunku stadniny i dalej na Ochojec i Ligotę. W między czasie ciśnienie podniósł mi jamnik, który rzucił się w pościg za moją łydką. Przejechaliśmy wspólnie ok 500metrów po resztkach śniegu. Później piesek się zmęczył i wrócił do swojej pani, a ja kierowałem się na 3 garby. Na ligote dojechałem sprawnym tempem, chciałem przejechać przez lasy i dotrzeć do Podlesia ale ilość śniegu i wody mnie skutecznie zniechęciły. W dodatku zaczynało się ściemniać, więc zawróciłem. Wracałem przez Ochojec i dolinę, gdzie znowu trochę wykorzystałem podmuchy wiatru.
Kategoria <30km


Dane wyjazdu:
14.10 km 0.00 km teren
01:20 h 10.58 km/h:
Maks. pr.:20.00 km/h
Temperatura:-10.0
Podjazdy: m

Oj ślisko!:D

Czwartek, 9 lutego 2012 · dodano: 09.02.2012 | Komentarze 0

W końcu po kilku długich tygodniach bez roweru, wybrałem się z Tomkiem pojeździć... tzn. poślizgać się trochę:D po 9 umówiliśmy się tam gdzie zawsze, czyli pod pomnikiem. Tomek trochę się spóźnił, bo zaliczył przy 30km/h w zakręcie glebę;) Bardzo spokojnie ruszyliśmy w kierunku doliny. Jechało się całkiem fajnie, zimna praktycznie nie odczuwaliśmy, a było -10*C i padał śnieg. Na dolinie pod warstwą świeżego, jeszcze niezwiązanego śniegu lód, który oznaczał prędkość chwilową na prostej 10-15km/h, a podczas pokonywania zakrętów aż 5km/h! Przejechaliśmy dolinę i przy stadninie zawróciliśmy, by kierować się już do domu. Jadąc i gadając, nagle Tomka, który nie nacisnął na klamkę hamulca, obróciło o 180*. Wyglądało to mega fajnie, ale niestety nie zostało uwiecznione;/ Pod pomnikiem się pożegnaliśmy i pojechaliśmy do domów, bo już mi trochę palce u stóp zaczynały marznąć.
Aha! I jechałem w Marathonach i dawały rade przy jeździe na wprost :D
Kategoria <30km


Dane wyjazdu:
42.64 km 2.00 km teren
02:10 h 19.68 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:0.0
Podjazdy: m

Mikołów

Niedziela, 11 grudnia 2011 · dodano: 11.12.2011 | Komentarze 0

Bez pomysłu na wycieczkę wyszedłem pokręcić trochę. Ładne, bezchmurne niebo zachęcało do jazdy. Najpierw wybrałem się na dolinę, gdzie w niektórych częściach asfalt pokryty był cienką warstwą lodu. Lekkie naciśnięcie klamki i koła się blokowały, ale ogólnie marathony dały radę w jeździe na wprost:D W ostrych zakrętach zwalniałem jak tylko się dało;D Z doliny pojechałem na Ochojec, Piotrowice, Podlesie i Zarzecze, a później zahaczyłem jeszcze o Mikołów. Posiedziałem tam trochę i ruszyłem w drogę powrotną. W sumie pokrywała się z tą którą przyjechałem. Niestety, czuję, że już długo nie jeździłem. Podjazdy, które jeszcze kilka miesięcy temu robiłem 3-4, dzisiaj musiałem schodzić do 2-4, a sapałem jak stara lokomotywa:D Trzeba częściej wychodzić, bo platformy zastąpiły spd i stopy nie marzną! Na trasie spotkałem dziś całkiem sporo jak na grudzień bikerów.
Kategoria 30-60km


Dane wyjazdu:
7.00 km 1.00 km teren
00:30 h 14.00 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:1.0
Podjazdy: m

Demo Day 2011 DSR

Sobota, 26 listopada 2011 · dodano: 26.11.2011 | Komentarze 1

Dziś wybrałem się z Sebą do Gliwic na Demo Day organizowany po raz 3 przez Dobre Sklepy Rowerowe. Impreza ciekawie zorganizowana, byłem pierwszy raz i myślę, że za rok też przyjadę. Najbardziej spodobała mi się możliwość odbycia jazd modelami author`a z wyższej półki.
Pojeździłem dziś trochę MTB modelami Introvert i Magnum oraz szosą CA6600. Po przejechaniu kilku km na szosie zakochałem się w takim rowerze. Łatwość z jaką osiąga się prędkość jest nie do osiągnięcia na moim Stratosie;) Może sobie kiedyś sprawię taki rowerek;)

Kilka zdjęć:

Ja na szosie CA6600:




Seba na CA5500


Tego też ujeżdżałem - Author Magnum wart 20 000zł!


Seba i "nasze" rumaki (Magnum i Introvert wart tylko 17 000zł)
Kategoria <30km


Dane wyjazdu:
1.00 km 0.00 km teren
00:05 h 12.00 km/h:
Maks. pr.:20.00 km/h
Temperatura:1.0
Podjazdy: m

Serwis

Piątek, 25 listopada 2011 · dodano: 26.11.2011 | Komentarze 0

Do serwisu wykręcić zapieczone SPD i wkręcić platformy, bo zimno w butach z blokami.
Kategoria <30km


Dane wyjazdu:
18.10 km 8.00 km teren
01:01 h 17.80 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:-2.0
Podjazdy: m

Leśne zimno; )

Czwartek, 17 listopada 2011 · dodano: 17.11.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj umówiłem się z Tomkiem na kręcenie. Spotkaliśmy się pod pomnikiem i ruszyliśmy na dolinę, którą pokonaliśmy w dobrym tempie. Później wjechaliśmy w las i chcieliśmy jechać na Giszowiec ale mgła i marznące palce na to nie pozwalały. Mi palce u stóp, a Tomkowi u rąk trochę przymarzały i postanowiliśmy wrócić. Jeździliśmy w temperaturze -2*C.
Dzięki niezłemu oświetleniu w lesie jechało się dosyć sprawnie, tylko mgła ograniczała widoczność. Bardzo fajnie nam się jechało po zmroku, na zakończenie przejechaliśmy jeszcze po dolinie, gdzie trochę się pościgaliśmy i udało się na prostym odcinku osiągnąć 50km/h. Muszę, w końcu zmienić SPD na platformy bo palce zamarzają i nie da się jeździć.
Kategoria <30km