Info

Biker rasiu z Katowice.
Przebieg:15682.38 km
w terenie 1514.00km
Średnia prędkość: 21.35 km/h

avatar

Więcej o mnie.







ROK 2021button stats bikestats.pl


ROK 2017button stats bikestats.pl


ROK 2016button stats bikestats.pl


ROK 2015button stats bikestats.pl


ROK 2014button stats bikestats.pl


ROK 2013button stats bikestats.pl


ROK 2012button stats bikestats.pl


ROK 2011button stats bikestats.pl


ROK 2010button stats bikestats.pl


ROK 2009button stats bikestats.pl


ROK 2008button stats bikestats.pl


ROK 2007button stats bikestats.pl
free counters

FORUM PODRÓŻEROWEROWE


Największe w Polsce forum rowerowe

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rasiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2010

Dystans całkowity:487.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:21:46
Średnia prędkość:22.38 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:60.90 km i 2h 43m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
82.47 km 0.00 km teren
03:39 h 22.59 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy: m

Żory

Środa, 30 czerwca 2010 · dodano: 30.06.2010 | Komentarze 0

Do Żor najprościej jak tylko się da, czyli wiślanką. Pokręciłem się trochę po mieście i do domu.
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
55.25 km 0.00 km teren
02:29 h 22.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

standard..

Poniedziałek, 28 czerwca 2010 · dodano: 28.06.2010 | Komentarze 0

.. czyli najpierw do Mikołowa, a później DK 44 do Tychów. Miałem zamiar pojechać do Pszczyny, ale jakoś nie czułem się dzisiaj na siłach ;)
Kategoria 30-60km


Dane wyjazdu:
84.51 km 0.00 km teren
03:49 h 22.14 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy: m

Siewierz - zamek

Niedziela, 27 czerwca 2010 · dodano: 27.06.2010 | Komentarze 0

Wreszcie piękna pogoda. Korzystając ze sprzyjających warunków ruszyłem dziś zdobyć zamek, a właściwie jego ruiny w Siewierzu. Kilka minut po 13 wyjechałem z domu zaopatrzony w jedną sakwę. A założyłem ją dlatego, bo wczoraj pęk mi bidon i musiałem w czymś wieźć wodę;) Ruch na drogach był mały więc jechało się przyjemnie, za Bobrownikami rozpoczęły się małe górki i towarzyszyły mi do samego Siewierza. W siewierskim zamku odpocząłem i ruszyłem w drogę powrotną, zahaczając jeszcze o airport w Pyrzowicach.

Zdjęcia:
Ruiny z zewnątrz:


Panorama wykonana telefonem:










Może kiedyś wybiorę się nad morze ;)


Ciekawa końcówka tłumika - świeciła się na czerwony podczas hamowania:
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
68.79 km 0.00 km teren
02:52 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Gliwice

Sobota, 26 czerwca 2010 · dodano: 26.06.2010 | Komentarze 0

Wspomniane wcześniej Gliwice zostały zdobyte dzisiaj, a raczej tylko pierwszy autostradowy węzeł w Polsce - Sośnica. Do centrum Gliwic wybiorę się kiedy indziej, bo dzisiaj nie dysponowałem zapasem czasu. Trasa, którą wybrałem była bardzo prosta. Najpierw na Kościuszki w Katowicach. Na wysokości Auchan`a w Mikołowie odbiłem na DK 44 w kierunku Gliwic i tą drogą przejechałem 20km i dotarłem do Gliwic. Droga jest w bardzo dobrym stanie i dysponuje przyzwoitym poboczem;)

Pora na zdjęcia, których dawno już nie było.
Pszczyńska w Gliwicach, część węzła Sośnica, gdzie krzyżują się DK44, A1 i A4


"Artystyczne" zdjęcie z wykorzystanie lusterka


Wielkość ma znaczenie...


Kolejne "artystyczne"
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
70.27 km 0.00 km teren
03:18 h 21.29 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Przeszowice

Piątek, 25 czerwca 2010 · dodano: 25.06.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj postanowiłem przejechać się dk44 w kierunku przeciwnym do tego, którym jeździłem dotychczas. Czyli ruszyłem na Gliwice, jednak nie dojechałem, ponieważ wiatr, który ostatnio mnie nie opuszcza, nie pozwalał na jazdę tak jak bym sobie tego życzył ;D (forma też się do tego przyczynia) DK44 od Mikołowa do Gliwic jest bardzo przyjemnym odcinkiem, w miarę szerokie pobocze i dobrej jakości asfalt. Następnym razem dojadę do Gliwic i zrobię kilka zdjęć, bo pusto tutaj bez nich;)
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
18.80 km 0.00 km teren
00:55 h 20.51 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

na piwko;)

Środa, 23 czerwca 2010 · dodano: 23.06.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj typowo rekreacyjnie. Najpierw pod pomnik na paderewie, gdzie umówiłem się z Tomkiem. Później na dolinę, która miała być początkiem naszej wycieczki, ale pogoda( a raczej burzowe chmury) nie zachęcała do większego oddalania się od miejsca zamieszkania. Jeszcze na dolinie spotkaliśmy siostrę Tomka z kolegą. Zamieniliśmy kilka słów i pojechaliśmy na małe piwko przy którym spędziliśmy 2godziny:D Kiedy zrobiło się zimno ruszyliśmy do domu i to na dzisiaj tyle:D Mam nadzieję, że pogoda się w końcu wyklaruje i wiatr zmieni swoją prędkość.
Kategoria <30km


Dane wyjazdu:
41.65 km 0.00 km teren
01:47 h 23.36 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

lato!

Wtorek, 22 czerwca 2010 · dodano: 22.06.2010 | Komentarze 0

Choć pogoda na to nie wskazuje, rozpoczęło się lato! Moja ulubiona pora roku. Między innymi z tej okazji wybrałem się na rower(chciałem również rozruszać bolące mięśnie). Pogoda nie zachęcała do długiej jazdy(silny, północny wiatr i niska temp.) Wybrałem się do Siemianowic, a później do Wojkowic, gdzie sobie zrobiłem przerwę, wróciłem tą samą drogą czyli przez Siemianowice. Postanowiłem jeszcze przejechać dolinę i do domu.
Kategoria 30-60km


Dane wyjazdu:
65.46 km 0.00 km teren
02:57 h 22.19 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m

Świętochłowice, Tychy

Sobota, 19 czerwca 2010 · dodano: 19.06.2010 | Komentarze 0

W końcu, po ponad 2 miesiącach bez jazdy, mogłem wpiąć się w spd i pojeździć. Rower ma założoną nową obręcz Alexrims dh19, szprychy dt swiss i nyple tej samej marki, dodatkowo nową kasetę i łańcuch, bagażnik crosso oraz Marathony, które całkiem dobrze się dziś spisywały. Jednak wydaję mi się że gorzej trzymają w zakrętach niż poprzednie. A i czuć wyraźnie, że tylne koło jest cięższe. Dziś wybrałem się najpierw do Świętochłowic, 11km pod wiatr, później os. Witosa i przez Załęską Hałdę na Ligotę, skąd na Kostuchnę i do Tychów. W Tychach zrobiłem rundkę po Czułowie i zacząłem wracać, bo czułem że zmęczenie zaczyna doskwierać. Po przejechaniu 65km czuję się jakbym przejechał przynajmniej 100! No niestety, dwa miesiące bez roweru dają o sobie znać. Czas zacząć nadrabiać straty!

Dzisiejsza trasa:
"
Kategoria 60-100km