Info

Biker rasiu z Katowice.
Przebieg:15682.38 km
w terenie 1514.00km
Średnia prędkość: 21.35 km/h

avatar

Więcej o mnie.







ROK 2021button stats bikestats.pl


ROK 2017button stats bikestats.pl


ROK 2016button stats bikestats.pl


ROK 2015button stats bikestats.pl


ROK 2014button stats bikestats.pl


ROK 2013button stats bikestats.pl


ROK 2012button stats bikestats.pl


ROK 2011button stats bikestats.pl


ROK 2010button stats bikestats.pl


ROK 2009button stats bikestats.pl


ROK 2008button stats bikestats.pl


ROK 2007button stats bikestats.pl
free counters

FORUM PODRÓŻEROWEROWE


Największe w Polsce forum rowerowe

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rasiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

60-100km

Dystans całkowity:4781.42 km (w terenie 213.00 km; 4.45%)
Czas w ruchu:221:07
Średnia prędkość:21.62 km/h
Maksymalna prędkość:94.00 km/h
Liczba aktywności:63
Średnio na aktywność:75.90 km i 3h 30m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
69.82 km 0.00 km teren
03:04 h 22.77 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy: m

Pyrzowice

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 0

Kilka minut po 9, korzystając z bezchmurnego nieba wybrałem się do Pyrzowic. Dosyć silny wiatr z południa sprawiał, że jechało się bardzo przyjemnie. Momentami można było utrzymywać prędkość chwilową na prostych odcinkach w granicach 40km/h praktycznie bez żadnego wysiłku. A przy zjazdach z niewielkich pagórków prędkości oscylowały około 50-56km/h. "Rosnąca" obok mojej dzisiejszej trasy autostrada a1 jest już praktycznie skończona. Ekrany stoją, oznakowanie także. W Pyrzowicach posiedziałem i odpocząłem ok 20min podziwiając m.in.: odnowiony terminal A i rozładunek CargoJeta. Droga powrotna nie była już taka łatwa, a to za sprawą silnego wmordewindu i zmęczenia niestety. W tym roku ledwo 300km przekręciłem, a to zdecydowanie za mało jak na końcówkę kwietnia. Mimo trudności spokojnym tempem kręciłem sobie w kierunku Katowic. Dojeżdżając do ronda, postanowiłem, że zrobię jeszcze rundkę honorową po dolinie i pojadę do domu.
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
62.88 km 5.00 km teren
03:02 h 20.73 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy: m

Z Tomkiem

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 0

Korzystając z pięknej pogody wybrałem się na rower. Umówiłem się z Tomkiem o 17 na pomniku ale że wcześniej nie miałem co robić, bo skończyłem pisać rozdział licencjata to wyszedłem wcześniej pojeździć samemu. Najpierw pojechałem do Mikołowa, a później z Tomkiem na Giszowiec. Trochę nam wiatr przeszkadzał ale daliśmy radę:D jak zawsze zresztą:D
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
70.93 km 0.00 km teren
03:08 h 22.64 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy: m

Budowa A1 wre

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 0

Po otwarciu kilka dni temu AOW czas przejazdu przez Wrocław w relacji północ-południe skrócił się z godziny do 20minut. Postanowiłem, że dziś zobaczę jak wygląda sytuacja na Śląsku i naszą A1. Dosyć dawno nie jechałem przez tamte rejony i muszę przyznać, że byłem zaskoczony zaawansowaniem prac. Na części odcinka stawiane są już ekrany. Za niedługo będzie już można przejechać się śląskim ringiem:D
Dzisiaj ciepło, lekki wiaterek i całkiem przyjemnie się jechało. Standardowo jechałem drogą do Pyrzowic przez Bobrowniki, Siemionę(?) i inne miejscowości. W Pyrzowicach zrobiłem sobie przerwę. W między czasie z zachodu nadleciał Airbus A 320 w barwach Wizzair`a, który lądował. Po kilku chwilach po wylądowaniu Wizzaira, samolot Lufthansy nabrał prędkości i wzbił się w powietrze. Całkiem sporo ludzi się zebrało wokół ogrodzenia lotniska. Po 20minutach ruszyłem z powrotem do Katowic, zjeżdżając na budowę A1. Niestety panowie strażnicy nie chcieli mnie wpuścić na budowę i zdjęć autobahny nie mam. Po niecałej 1,5 h dojechałem do domu, przejeżdżając jeszcze przez zatłoczoną dolinę.

Podchodzący do lądowania Airbus a320:


Na wiadukcie A1 ;)


W oddali widać postawione już ekrany (zielone)
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
94.78 km 0.00 km teren
04:12 h 22.57 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:32.0
Podjazdy: m

Upalnie

Sobota, 27 sierpnia 2011 · dodano: 27.08.2011 | Komentarze 0

Bez pomysłu na cel wycieczki wybrałem się najpierw do Mikołowa, gdzie skręciłem na DW 925. Zastanawiałem się czy jechać do Rybnika ale jakoś dziś sił nie było. A może wszystko przez dość silny wiatr i temperaturę powyżej 30st? Nie wiadomo. Będąc 10 km przed Rybnikiem, skręciłem w lewo, w kierunku Żor i Pszczyny. Jechało się całkiem przyjemnie, ruch niewielki i dobrej jakości drogi. Przeszkadzał jedynie pot, który spływał mi do oczu i powodował, że musiałem się zatrzymać i przemyć oczy. W Żorach wjechałem na wiślankę i tym razem bez "objazdu" przez Mikołów dojechałem do domu.

DW 935


Oddana kilka miesięcy temu A1- na razie ruch minimalny
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
86.80 km 10.00 km teren
04:30 h 19.29 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy: m

Mikołów, Tychy i Giszowiec

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

O 16 umówiłem się z Sebą żeby trochę pokręcić. Nie chciało mi się czekać aż do 16 i wyszedłem 3h wcześniej. Najpierw pojechałem do Mikołowa przez m.in.: Piotrowice i Podlesie, a potem DK 44 do Tychów. Pojechałem pod browar, zawróciłem na Orlenie i ruszyłem w kierunku ul. Bocheńskiego w Katowicach, gdzie byłem umówiony z Sebą. Przejechałem Zarzecze, Panewniki, Ligotę, Brynów i Załęską Hałdę i znalazłem się na Bocheńskiego po przejechaniu 50km. Po kilku minutach przyjechał Seba i pojechaliśmy na Giszowiec przez Zawodzie i Dolinę. Pokręciliśmy trochę i wróciliśmy do Katowic. Dziś tłumy rowerzystów na ścieżkach, a na dolinie to już masakra.
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
60.15 km 0.00 km teren
03:03 h 19.72 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy: m

Ruda Śląska

Wtorek, 9 sierpnia 2011 · dodano: 09.08.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj z Sebą wybraliśmy się zwiedzić Rudę. Kiedyś przejeżdżałem przez to miasto ale dzisiaj objechaliśmy jego większość. Kondycja Seby jest coraz lepsza. Do Rudy pojechaliśmy przez Ligotę, Panewniki i Ruda powitała nas dzielnicą Kochłowice. Później pojechaliśmy na Halembę, Bielszowice i do jeszcze kilku dzielnic, których nazw nie pamiętam. W moim odczuciu, Ruda to trochę wioska. Bardzo spokojnie, ruch niewielki na drogach - jakby nie wtorek po południu. Będąc w Rudzie kierowaliśmy się na Świętochłowice, a później na Chorzów, gdzie pożegnałem się z Sebą i sam udałem się jeszcze dokręcić trochę km, bo przez ostatni miesiąc w ogóle nie jeździłem! Pojechałem Mikołowską na południe, później odbiłem w lewo na Dolinę i przez Sztauwajery do domu. Trochę syfu po OFF Festiwalu zostało i zdeptane trawniki ale na szczęście ekipy zajęły się Muchowcem.
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
67.83 km 0.00 km teren
03:07 h 21.76 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy: m

Paprocany

Sobota, 9 lipca 2011 · dodano: 09.07.2011 | Komentarze 0

Spokojnym tempem z Katowic na Paprocany, później przez centrum do Czułowa, który okrążyłem i wbiłem się na DK44. Do Mikołowa pojechałem tą drogą. Dziś spokojnie i mały ruch. Do domu wróciłem przez Zarzecze, Podlesie, Piotrowice, Ochojec i Dolinę. Nie miałem dziś pomysłu na jakąś trasę.
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
69.95 km 4.00 km teren
03:49 h 18.33 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy: m

Pagórki

Niedziela, 12 czerwca 2011 · dodano: 13.06.2011 | Komentarze 0

W miarę szybkim tempem do Łazisk przez Mikołów (via DK 81) potem wjazd na hałdę. Coraz lepiej się podjeżdża, czyli forma rośnie;) Po chwili odpoczynku ruszyłem przez Łaziska w stronę Mikołowa, skąd DK 44 pojechałem do Tychów. W Tychach złapał mnie kryzys i nie chciał odpuścić aż do samych Katowic. Wlokłem się tempem 17-19 km/h. Podejrzewam, że wszystko przez mocne tempo na początku i sporą ilość wzniesień pokonywanych jak najmocniej;)

Stratos na hałdzie i widok na Beskidy
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
89.70 km 3.00 km teren
04:07 h 21.79 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: m

Gliwice

Sobota, 14 maja 2011 · dodano: 14.05.2011 | Komentarze 0

Kompletnie bez pomysłu gdzie dziś pojechać, wybrałem się na rower. Najpierw pojechałem do Mikołowa i zrodził się pomysł żeby wybrać się do Gliwic. Kręcąc drogą 44 w dosyć szybkim tempie dojechałem do Gliwic. Pojeździłem trochę po mieście i przedmieściach, po czym wybrałem się w drogę powrotną. Jechało się całkiem przyjemnie - szkoda tylko, że słońce schowało się za chmurami. Końcówka dzisiejszej wycieczki standardowo po dolinie na której sporo ludzi.
Kategoria 60-100km


Dane wyjazdu:
63.36 km 0.00 km teren
02:52 h 22.10 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy: m

Mega wietrznie

Niedziela, 8 maja 2011 · dodano: 08.05.2011 | Komentarze 1

Po kilku tygodniach bez roweru w końcu znalazłem trochę czasu żeby pojeździć. Pogoda słoneczna i wg ruchu chmur wiatr wschodni. Wybór dzisiejszej trasy padł na Pyrzowice. W tym roku tam jeszcze nie byłem. Po drodze widać coraz bardziej zaawansowaną budowę A1 i rozpoczęcie budowy S1 do węzła "Lotnisko".
Jechało się całkiem przyjemnie, choć czasami wiatr wiał tak mocno - w szczególności na otwartych przestrzeniach, że miałem problem z utrzymaniem roweru. Trochę sił na walkę z wiatrem poszło, ale kiedy wracałem miałem odcinek ok 5km na których miałem non stop wiatr w plecy i prędkość chwilowa nie schodziła poniżej 32km/h! Fajnie by utrzymywać taką prędkość bez wiatru:D
Będąc w Pyrzowicach udało mi się upolować lądującego Airbusa(chyba) z Wizzair`a. Zdjęcia niżej.

Lądujący Wizzair


Kategoria 60-100km