Info

Biker rasiu z Katowice.
Przebieg:15682.38 km
w terenie 1514.00km
Średnia prędkość: 21.35 km/h

avatar

Więcej o mnie.







ROK 2021button stats bikestats.pl


ROK 2017button stats bikestats.pl


ROK 2016button stats bikestats.pl


ROK 2015button stats bikestats.pl


ROK 2014button stats bikestats.pl


ROK 2013button stats bikestats.pl


ROK 2012button stats bikestats.pl


ROK 2011button stats bikestats.pl


ROK 2010button stats bikestats.pl


ROK 2009button stats bikestats.pl


ROK 2008button stats bikestats.pl


ROK 2007button stats bikestats.pl
free counters

FORUM PODRÓŻEROWEROWE


Największe w Polsce forum rowerowe

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rasiu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
22.50 km 4.00 km teren
01:19 h 17.09 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:2.0
Podjazdy: m
Rower:Go Sport

zimowo

Piątek, 5 lutego 2010 · dodano: 05.02.2010 | Komentarze 3

Postanowiłem wreszcie ruszyć tyłek i skorzystać z pięknego słońca. Nie miałem zamiaru jechać gdzieś daleko, chciałem się trochę pomęczyć na śniegu;D i się pomęczyłem, przy okazji trochę się poobijałem (wywrotka też się zdarzyła) ale warto było. Od razu czuje się lepiej:D Zastanawiałem się jaki rower wybrać na przejażdżkę i wybrałem mojego stalowego go sporta xD Szkoda mi amora i napędu na taką pogodę jak dzisiaj żeby jechać Authorem Co do trasy to najpierw pojechałem na Lotos żeby dopompować opony, później Francuską na Dolinę gdzie śnieg był wszechobecny:D Pośmigałem trochę po dolince, a później chciałem się wybrać na Giszowiec, ale gdy wjechałem do lasu, przyjemna jazda się skończyła. Co chwila mnie rzucało, to na prawo, to na lewo, wtedy też zaliczyłem glebę i uderzenie pedała w piszczel:/ Przejechałem może 500m i zawróciłem, szkoda się denerwować. Wracałem przez dolinę, a potem os. Paderewskiego. Cały brudny i mokry, ale szczęśliwy, że w końcu mogłem trochę pokręcić ;))

Teraz pora na kilka zdjęć.

Na dolinie




To zdjęcie mi się jakoś spodobało

A to ja, z ciekawą miną xD
Kategoria <30km



Komentarze
vanhelsing
| 21:27 sobota, 6 lutego 2010 | linkuj To sobie chociaż buffa kup, przydaje się wszędzie no i za czapkę porobi :)
rasiu
| 17:11 piątek, 5 lutego 2010 | linkuj albo czapa, albo kask:D Na początku było chłodno, ale później się przyzwyczaiłem;)
vanhelsing
| 16:56 piątek, 5 lutego 2010 | linkuj Nie zimno Ci bez czapy ? :D
Taak, piszczel boli najbardziej, na śniegu to się co chwilę zdarza.
W końcu na rowerze, witamy w tym roku :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa arkug
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]