Beskidy

Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 12.06.2016 | Komentarze 0

Wycieczka z Lepą na Równicę, Orłową i Trzy Kopce. Start z Katowic na dworcu PKP i dojazd do Skoczowa, gdzie wsiadamy na rowery i zaczynamy kręcić w kierunku Ustronia. Lepa narzucił mocne tempo, póki co jeszcze za mocne dla mnie. W Ustroniu skręciliśmy na równicę i zaczęły się góry :) pierwsze kilkaset metrów podjazdu i musiałem się zatrzymać, bo pojawiły się mroczki przed oczami, chwila odpoczynku, uspokojenie oddechu i pracy serca, woda i ruszam dalej. O dziwo, teraz już wszystko w porządku, znalazłem swoje tempo i powoli wspinałem się do góry. Na Równicy odpoczynek i ruszamy dalej w kierunku Orłowej. Niestety, nie był to już asfalt, a luźne spore kamienie, które nie chciały współpracować z moimi wąskimi oponami. Zaliczone dwie gleby ale pomału ciągnąłem do góry, nie obyło się bez pchania roweru, bo jechać się już nie dało. Z Orłowej na Trzy Kopce, już lepsza droga (mniej luźnych kamieni) i po kilku chwilach docieramy na Trzy Kopce gdzie robimy przerwę. Po przerwie ruszamy w stronę Wisły ale gdzieś podczas zjazdu i 50km/h tracimy szlak i lądujemy w Ustroniu. Do Wisły dojeżdżamy wojewódzka, gdzie sporo ludzi. Czekamy na pociąg i kupujemy oscypki.
Mega pozytywny wyjazd, oby początek tym podobnych ;)
I dzięki Lepa, że czekałeś wielokrotnie na mnie ;) popracuje nad kondycją :)